Jagoda i Marcin na co dzień żyją w szybkim tempie.

Na spotkaniu podkreślili, że chcą od tego uciec. Chcą wszystkich

gości zabrać do miejsca pełnego spokoju i luzu.

Wybrali niesamowity obiekt - Pałac i folwark w Galinach.

Pałac otoczony ogromem zieleni, która penetruje

każdą wolną przestrzeń, kłusujące po pastwiskach konie,

odrestaurowane zabytki architektoniczne,

ale przede wszystkim prywatność.

W całym obiekcie przebywali tylko i wyłącznie goście przyjęcia.

Dla Jagody istotny był charakter przyjęcia:

“Szymon, chciałbym by było LEKKO I ROMANTYCZNIE”.

I tak też się stało, cały koncept opiera się na łączeniu

historycznego romantyzmu i nowoczesnej lekkości.

Projektując wizję największą problematyką były myśli:

“Jak podkreślić penetrującą zieleń?”

“Jak nie oszukać odbiorcy tworząc naturalną aranżację?”

“Gdzie kończy się zabytkowość, a zaczyna nowoczesność?”

Koncepcja nie powstała od razu, ewoluowała na przestrzeni

miesięcy. Zarówno team jak i para młoda,

dojrzewali do tego projektu.

Finalny efekt zdumiewał.

Wykorzystaliśmy szlachetne tkaniny, lekką, puszystą roślinność,

liczne elementy odbijające światło, ale przede wszystkim

unikatowe, zabytkowe meble.